Optyczny sygnalizator LED – wskaźnik poziomu naładowania – rozładowania akumulatora, kondycji rozruchowej akumulatora oraz jakości układu ładowania – alternatora.
Na rynku można znaleźć bardzo dużo przeróżnych wskaźników naładowania akumulatora, lecz ten jest absolutnie wyjątkowy, ponieważ przy pomocy jednej malutkiej diody LED, precyzyjnie sygnalizuje kondycję aż trzech parametrów związanych z akumulatorem oraz instalacją elektryczną pojazdu.
Pokazuje nam to, co wszelkie inne tego typu sygnalizatory, lecz robi to o wiele bardziej precyzyjnie, ponieważ progi napięć są optymalnie dobrane, na podstawie wieloletnich obserwacji. Na podstawie napięcia mierzonego na słupkach akumulatora można wyciągnąć wiele istotnych wniosków:
Po pierwsze sygnalizuje nam poziom naładowania akumulatora lub stan jego rozładowania.
Po drugie sygnalizuje jakość ładowania instalacji elektrycznej, czyli poziom napięcia ładowania akumulatora poprzez alternator.
Po trzecie wskazuje kondycję akumulatora podczas rozruchu auta, wskazując jak głęboko spada napięcie na akumulatorze w trakcie kręcenia rozrusznikiem.
Czyli przy pomocy tylko jednej diody LED, dostajemy wiele różnych informacji na temat trzech różne funkcji, jakże ważnych dla kierowcy, szczególnie zimą albo po dłuższym postoju na parkingu, gdy nie mamy pewności czy auto odpali, czy jednak nie, a także co jest tego przyczyną.
Dzięki temu sygnalizatorowi optycznemu bardzo szybko i sprawnie zweryfikujemy kondycję naszego akumulatora, stopień rozładowania akumulatora oraz jakość ładowania alternatora. Po kolorze świecenia diody LED szybko zorientujemy się czy nasze auto odpali, czy już nie nie ma na to szans, czy wystarczy tylko naładować akumulator, czy trzeba go wymienić, ponieważ uległ zużyciu eksploatacyjnemu. Dowiemy się również czy jest prawidłowo ładowany przez alternator, oraz czy jest sprawna instalacja elektryczna samochodu.
Jedno maleńkie urządzenie a daje tak dużo informacji, żaden inny wskaźnik LED nie jest w stanie konkurować ani nawet zbliżyć się możliwościami do tego urządzenia, a co najważniejsze sygnalizacja jest natychmiastowa, bez żadnych opóźnień oraz nie budząca żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Ten sygnalizator docenią zarówno kierowcy mający doświadczenie w obsłudze i drobnych naprawach własnego auta, jak również kierowcy których interesuje tylko aby auto jechało. Projektując to urządzenie pomyślałem szczególnie o paniach, które nie zawsze są zainteresowane stroną techniczną auta a chciały by mieć komfort psychiczny, że nie zostaną zaskoczone przez „niemoc” akumulatora w najmniej spodziewanym momencie, i szczególnie dla pań jest jedno przesłanie, ma BYĆ na „zielono”, jak jest na „zielono”, to jest dobrze, a jak nie, to trzeba zerknąć w ściągawkę dołączoną do urządzenia albo poczytać tu na tej stronie.
Ten sygnalizator umożliwia natychmiastową interpretację wyników poprzez odczyt koloru, dobry kolor to kolor zielony, każdy inny jest gorszy lub nawet zły, tu nie ma żadnych niedomówień. Jeżeli jest zielono to jest dobrze, a jak inaczej to trzeba się zastanowić lub zerknąć w ściągawkę dołączoną do urządzenia.
Sygnalizator jest bardzo szybki i nie ma żadnej zwłoki występującej w innych testerach, szczególnie tych z cyfrowym odczytem, wskazujących napięcie. Dzięki tej szybkości jesteśmy w stanie zaobserwować szybkie zmiany napięcia, tzw. szpilki, piki, czy tąpnięcia. Jest to ważny czynnik szczególnie w dwóch przypadkach, podczas kręcenia rozrusznikiem widzimy jak głęboko spada napięcie w pierwszym momencie, oraz czy nie występują krótkie szpilki przepięć w trakcie ładowania, spowodowane zbyt dużą rezystancją styków pomiędzy klemami a słupkami akumulatorów a wynikłą z utlenienia metalu bądź zabrudzenia, lub zbyt słabego zamocowania.
Teoretycznie tester z cyfrowym odczytem, wskazujący napięcie w instalacji elektrycznej pojazdu powinien być lepszy, a jednak jest zupełnie odwrotnie. Jest tak z dwóch powodów, pierwszy to stosunkowo wolna reakcja wyświetlacza na zmiany napięcia w instalacji elektrycznej pojazdu, nie wychwyci nam krótkich „szpilek” napięcia, mogących przedostawać się z alternatora, czy też szybkich spadków napięcia w trakcie rozruchu silnika, gdy rozrusznik ledwo kręci zimowym porankiem.
Drugi powód jest bardziej banalny, interpretacja zielonego koloru jest natychmiastowa, nie trzeba się zastanawiać czy takie napięcie w danym momencie jest dobre, czy może jednak nie, woltomierz cyfrowy jest dobry dla elektryka samochodowego a nie dla użytkownika, czyli kierowcy. Kierowcę interesuje tylko czy jest dobrze czy jest źle, oraz na ile jest źle, a ten wskaźnik wykonuje to błyskawicznie i perfekcyjnie bez żadnych interpretacji. Na zielono jest dobrze. Elektryk samochodowy używając multimetru cyfrowego zmierzy to samo, lecz czy tak aby na pewno pamięta każdy próg napięciowy ? odpowiadający danemu stanowi ?
W przypadku odczytów napięcia musimy zapamiętać to wskazanie, a następnie przemyśleć czy aby na pewno mieści się w „widełkach” danego zakresu pomiaru. Inne napięcia występują przy rozruchu, jeszcze inne podczas ładowania akumulatora poprzez alternator a jeszcze inne gdy auto stoi na parkingu a akumulator powoli traci swój ładunek, jak by nie kombinować to zawsze musimy zaprzęgnąć nasze myślenie odwracając go od innych czasem ważnych zagadnień. Wskaźnik optyczny szczególnie używający „koloru” jako medium sygnalizującego, daje nam natychmiastową oraz bezbłędną informację bez zbędnego rozpraszania naszego myślenia, na tą w końcu dość banalną czynność.
No i jeszcze jedno, multimetr cyfrowy nie pokaże krótkich „szpilek” przepięciowych z instalacji, oraz bardzo krótkich spadków napięcia w trakcie rozruchu silnika ze względu na zbyt długi czas próbkowania około 0.3 s czyli 300 ms. Sygnalizator optyczny LED wszystko to pokazuje bez specjalnego odwracania naszej uwagi od innych istotnych czynności. Dopóki widzimy zielony kolor nie interesujemy się tematem, nie rozpraszamy i nie angażujemy swojego myślenia. Jeżeli zauważymy zmianę powinniśmy zainteresować się tym faktem i zerknąć do ściągawki w której są opisane wszystkie stany sygnalizatora LED.
Być może lepszym rozwiązaniem byłaby kolorowa linijka diodowa LED, składająca się z np. 10 czy nawet 16 diod LED w kilku kolorach, lecz takie rozwiązanie daje już pewne utrudnienie montażowe. Z drugiej strony, nie każdy chce mieć jakieś dodatkowe urządzenie gdzieś zamocowane, szczególnie w nowym aucie. Natomiast jedna okrągła dioda LED jest niezwykle łatwa do zamontowania, wiercimy jeden mały otworek i za pomocą estetycznej oprawki do diod LED montujemy. Taki sposób montażu jest stosunkowo estetycznym rozwiązaniem, to tak jak dioda LED od autoalarmu, jest i nikomu nie przeszkadza.
Cyfrowy tester wskazujący napięcie w instalacji elektrycznej pojazdu a wtykany w gniazdo „zapalniczki” może być uzupełnieniem sygnalizatora optycznego i na odwrót. Jeżeli jednak chcemy wybrać tylko jedno z tych urządzeń, to z całą pewnością bardziej poręczny będzie opisywany sygnalizator optyczny, dający więcej informacji, choć w nieco bardziej zawoalowany sposób niż bezpośredni odczyt napięcia. ale też nieporównywalnie szybszy i łatwiejszy.
Pomiar jakości ładowania alternatorem
Stan przeładowania, nadmiernie wysokie napięcie 14.6V wzwyż niebieska
Bardzo dobre ładowanie 13.8V do 14.5V zielona + niebieska
Stan niedoładowania 13.3V do 13.7V czerwona +niebieska
Pomiar stopnia naładowania akumulatora podczas postoju
Akumulator w pełni naładowany 12.4 do 13.2V Zielona
Akumulator rozładowany, na granicy możliwości rozruchu 12.0 do 12.3V Czerwona
Pomiar sprawności całego układu rozruchowego łącznie z kondycją akumulatora w trakcie rozruchu.
Bardzo dobry akumulator, o dużej zdolności rozruchowej 11V do 11.9V Niebieska + Czerwona
Dobry akumulator o normalnej mocy rozruchowej 9.5V do 10.9V Zielona +Czerwona
Dostateczny stan na granicy możliwości rozruchu 8V do 9.4V Czerwona
Stan uniemożliwiający rozruch zimą 8V Brak świecenia.