Bird 43 Thruline RF Wattmeter

Bird 43 Thruline RF Wattmeter

Bird 43 Thruline RF Wattmeter

  • Accuracy 5%
  • Frequency Range 450 kHz to 2.7 GHz
  • Power Range 100 mW to 10 kW
  • Frequency & power range determined by optional plug-in elements
  • Quick Change QC Connectors, Type N(F) Standard or UHF
  • QC Connectors optional BNC, TNC, UHF, 7/16 DIN, Mini UHF, etc.

The Bird Model 43 THRULINE® directional wattmeter is a portable instrument General Purpose Wattmeter – The Industry Standard insertion-type designed to It will accurately measure RF both forward and reflected CW power in coaxial transmission lines under any load condition. With a full-scale accuracy of ± 5%, it accurately measures RF power with low added VSWR and insertion loss. QC (quick change) type connectors and a full range of plug-in elements provide a wide choice of frequency ranges and power levels giving the Model 43 amazing flexibility. The plug-in elements (sometimes called slugs) determine the power rating and frequency range of the Bird 43 wattmeter. Two extra elements can be stored in the housing, one on each side. The Model 43 is easy to use and simple to service in the field.

Accurate CW field power measurement over 450 kHz to 2.7 GHz and 100 mW to 10 KW.

Uses industry standard Bird elements with space to store 2 additional within the meter housing

Rugged metal housing for the most demanding environments

Quick Change (QC) connectors to minimize the need for adaptors when making critical measurements

 

Tłumaczenie translatorem google, z moimi drobnymi korektami.

Model Bird 43 THRULINE® to kierunkowy miernik mocy w.cz. przenośny przyrząd pomiarowy ogólnego przeznaczenia – standard przemysłowy typu wtykowego, zaprojektowany tak, aby precyzyjnie mierzył moc w.cz. fali nośnej zarówno padającą, jak i moc odbitą w przesyłowych liniach współosiowych w dowolnym stanie obciążenia. Dzięki dokładności ± 5% na końcu skali miernika, precyzyjnie mierzy moc w.cz. z niską wewnętrzną wartością VSWR i małymi stratami własnymi. Złącza typu QC (szybko wymienne) z pełnym zakresem wkładek, potocznie nazywanych „korkami” umożliwia pomiary w szerokim zakresie częstotliwości jak i poziomów mocy, taka konstrukcja zapewnia niezwykłą elastyczność modelu Bird 43. Elementy wtykowe, wkładki, „korki” Angole nazywają slug czyli ślimak, określają zakres mocy i zakres częstotliwości watomierza Bird 43. W obudowie miernika Bird 43 można przechowywać dwa dodatkowe elementy, po jednym z każdej strony. Model 43 jest łatwy i wygodny w obsłudze, zwłaszcza w terenie.

Dokładny pomiar mocy w.cz. fali nośnej, w zakresie od 450kHz do 2,7GHz i od 100mW do 10KW.

Używa standardowych wkładek pomiarowych z miejscem na przechowywanie 2 dodatkowych elementów wewnątrz obudowy. Tak więc w jednym mierniku możemy mieć zamontowane łącznie trzy wkładki, jedną do pomiaru a dwie w zapasie.

Solidna obudowa metalowa dla najbardziej wymagających środowisk.

Złącza Quick Change (QC) minimalizują konieczność stosowania adapterów, ponieważ umożliwiają łatwą i szybką wymianę na inny model złącz podczas wykonywania pomiarów krytycznych.

Szczegółowa instrukcja obsługi Bird_43_Series_Manual_dobra

A więc kupiłem sobie BIRD’a

W pewnym momencie stałem się „szczęśliwym” posiadaczem Bird’a 43, następnie w celach porównawczych zakupiłem kolejne modele: BIRD 4311, BIRD 4314 rozszerzonych o możliwość pomiaru mocy PEP, oraz kilkanaście wkładek pomiarowych, są to niemal identyczne mierniki, różnią się tym że model BIRD 4311 w przypadku pomiarów mocy PEP jest zasilany z baterii. Nie jest to praktyczne rozwiązanie, w modelu 4314 zastosowano akumulatorki niklowo-kadmowe oraz wewnętrzny zasilacz a zarazem ładowarkę z 220 V~.

 

Bird 43 Thruline RF Wattmeter
Bird 4311 z możliwością pomiaru mocy szczytowej PEP

 

Dokupiłem też model z cyfrowym odczytem, BIRD 4391A i jeszcze kilka wkładek pomiarowych, na obecną chwilę posiadam 15 szt.

 

Bird 43 Thruline RF Wattmeter
Bird 4391A z cyfrowym wyświetlaczem LED

 

Biorąc pod uwagę wartość wkładek postanowiłem zadbać o ich bezpieczeństwo oraz porządek i zakupiłem specjalnie przeznaczony do tego zadania futerał na 12 szt. wkładek. Ten futerał pełni również rolę podręcznego organizera, zawsze wiem gdzie który „korek” siedzi. Korki umieszczone wewnątrz mają swoje stałe miejsce oraz kolejność, zawsze wkładam je według wcześniej przyjętego porządku.

Warto zadbać o bezpieczne przechowywanie drogich akcesoriów pomiarowych

Dzięki temu futerałowi łatwiej utrzymać porządek, teraz zawsze wiem gdzie są wszystkie „korki”. Futerał ten sprawia, że wkładki są dobrze zabezpieczone przed wstrząsami czy upadkiem, lub innymi niekorzystnym czynnikami zewnętrznymi. Cena samego futerału na 12 wkładek, łącznie z kosztami wysyłki z USA to 400 zł, a więc drożej niż cena niektórych wkładek, lecz dzięki niemu nie muszę się martwić o przypadkowe uszkodzenia oraz szukać gdzie akurat „zgubił” się aktualnie potrzebny korek, więc również pełni funkcję organizera.

Etui na wkładki - korki - slug
Pudełko ochronne na wkładki – korki – slugi

 

 

Moje wkładki w ochronnej gąbce etui
Moje wkładki w antywstrząsowym pudełku z ochronną gąbką, jest im tu dobrze.

 

Wszystkie wymienione modele są bardziej zaawansowane technicznie od modelu podstawowego BIRD 43, przede wszystkim umożliwiają stosunkowo dokładny pomiar mocy PEP, są dwukrotnie droższe od klasycznego modelu 43 ale czego człowiek nie zrobi dla poszukiwania lepszego  –  a jak mówi stare przysłowie „lepsze wrogiem dobrego”. Te przyrządy niestety nie są już tanie, mierniki powyżej 1000 zł a ceny wkładek pomiarowych zaczynają się od 300 zł do 1000 zależnie od zakresu mierzonych częstotliwości i mocy, jedną z najdroższych wkładek jest wkładka 5000H na zakres 2-30 MHz i mocy 5KW, kosztuje około 800 zł jako używana a nowa kilka razy drożej, ale są też droższe wkładki.

 

Dostępność BIRD’a w Polsce

BIRD’a na Polskim rynku nowego nie ma, a gdyby był, to cena była by kosmiczna. Używane BIRD’y trafiają się niezwykle rzadko, wkładki na polskim rynku są praktycznie niedostępne. Wszystko trzeba ściągać z zagranicy, głównie z USA przez portal aukcyjny EBAY. Są to urządzenia stare i wysłużone, mają po 40, 50 lat i pochodzą z demobilu. Mierniki te były magazynowane w złych warunkach, narażane na wilgoć, pleśń, zapylenie, niskie temperatury, narażone na wstrząsy, niejednokrotnie rzucane itp.

Niestety ponownie dopadło mnie wiele rozczarowań, na myśl przychodzi znane przysłowie: „czym dalej w las, tym więcej drzew” a pieniędzy w kieszeni coraz mniej.

Wszystkie BIRD’y oferowane do sprzedaży są mocno poobijane, jeżeli nie są poobijane, to zostały pomalowane. Lepiej już kupić poobijany niż malowany, bo żeby pomalować obudowę, trzeba BIRD’a  rozebrać na części pierwsze. Gdybym miał pewność że robił to fachowiec-inżynier, to nie miał bym zastrzeżeń. Zazwyczaj grzebią w tym cwaniaczki-handlarze, którym kopiejki przesłaniają źrenice, więc wolałem kupić poobijany i nie grzebany. Należy pamiętać że wszystko co ma wyższą wartość i jest drogie, jest też podatne na kombinacje, różne podróby itp.

Na co zwrócić uwagę ?

Należy najpierw poczytać, pooglądać fotki zanim zdecydujemy się na zakup, bo można bardzo łatwo trafić na minę, bardzo kosztowną minę.

Największym wyzwaniem jest zakup wkładek pomiarowych, na polskim rynku praktycznie nie ma ich wcale, na EBAY jest tego pełno. Ceny są bardzo wysokie, na dodatek bardzo dużo jest w sprzedaży wkładek które były naprawiane, ponieważ nierzadko ulegają uszkodzeniu. Najczęściej wewnątrz wkładki dostaje przerwy potencjometr kalibracyjny, więc taka wkładka po naprawie zazwyczaj jest rozkalibrowana. Ci którzy je naprawiają, najczęściej nie dysponują odpowiednim zapleczem pomiarowym, a konkretnie: laboratoryjną aparaturą pomiarową oraz wiedzą inżynierską.

 

Należy zachować czujność rewolucyjną, jakość nie zawsze idzie w parze z wystawioną ceną.

Tzw. „handlowcy” przeważnie mało znają się na technice, natomiast doskonale znają się na pieniądzach. Ponieważ te wkładki są drogie więc skala nadużyć jest duża. Dużym problemem są podróbki, bardzo trudne do rozpoznania. Wystarczy zmienić kapsel z napisem na wierzchu i mamy taką wkładkę jaką sobie klient życzy. Najbardziej pożądaną wkładką jest wkładka 5000H czyli na zakres 2-30 MHz i mocy max. 5KW. Wystarczy że wyprodukują same kapsle z napisami, a wkładkę którą przerabiają, wewnątrz modyfikują tak, żeby mniej-więcej prawidłowo pokazywała w wyżej wymienionym zakresie mocy oraz częstotliwości, i kasa zarobiona. Klient i tak nie zorientuje się, bo nie ma z czym porównać. Przecież nikt NORMALNY nie kupuje 12 mierników mocy tak jak ja to zrobiłem.

Cała strona poświęcona naprawom wkładek do BIRD’a 43,  a dla cwaniaków instruktarz jak zacząć przerabiać jest tu:

 

http://www.repeater-builder.com/projects/bird-element-tour/bird-element-tour.html

 

Dokładność pomiaru takiej podrobionej wkładki, będzie zapewne gdzieś na poziomie ok 10%, czyli takiej najlepszej DAIWY którą tak cenię za ergonomię, czytelność, wygodę obsługi ale nie dokładność. W takim razie po co nam ten drogi BIRD skoro dokładność nie lepsza od DAIWY a funkcjonalność żadna ? DAIWA jest bardzo funkcjonalna i ergonomiczna. BIRD 43 nie jest ergonomiczny ani wygodny, jest toporny, niemal pancerny i brzydki, tak brzydki że aż „ładny” jak Belmondo. Pierwsze wrażenie sugeruje że bardziej nadaje się do celów obronnych niż do pomiarów. Ponieważ BIRD 43 nie jest tani i jest taki nie ciekawy, to przynajmniej powinien być dokładny.

 

BIRD jest królem, pod warunkiem że jest to oryginalny wyrób, bez ingerencji w wnętrze miernika a szczególnie wkładek

Watomierz Bird 43 to wytrzymały, przenośny miernik mocy, z praktycznym sposobem zmiany częstotliwości jak i zakresów mocy. Korki są urządzeniami analogowymi, w których zachodzi pewna zależność wskazań w funkcji temperatury która nie jest kompensowana. Aby zapewnić maksymalną powtarzalność, Bird 43 musi być obsługiwany w środowisku o bardzo ograniczonej temperaturze tzw. pokojowej.

BIRD 43 ma bardzo szeroki zakres mierzonych mocy i obsługiwanych częstotliwości, jego właściwości mogą nas zainteresować tylko wtedy, gdy trafimy na oryginalne, nieprzerabiane i nie naprawione wkładki, najlepiej nie poobijane. Jeżeli uda nam się pozyskać taki egzemplarz a szczególnie wkładki, wtedy wszystkie jego wady nie mają większego znaczenia. Rzesza amerykańskich radioamatorów ma na swoim biurku BIRD’a 43. W USA jest to absolutnie kultowy miernik, musi być na widoku obok wzmacniacza mocy np. KENWOOD TL-922, również kultowego.

Dokładność nowego miernika mocy a zarazem reflektometru BIRD 43 łącznie z wkładkami, według deklaracji producenta jest nie gorsza niż 5%. Moje pomiary wskazują że na oryginalnych nie przerabianych wkładkach, błąd nie przekracza 2% na końcu skali. Gdy wkładki są nowe, nie używane i nie poobijane, ta dokładność mieści się w 1%, trudno wzrokowo zauważyć jakikolwiek błąd. Taka dokładność powinna zupełnie satysfakcjonować radioamatora, niestety używane, oryginalne wkładki, bez ingerencji „złotej rączki” są praktycznie niedostępne.

 

Zło czai się za rogiem

Ze względu na wysoką cenę tych wkładek portal aukcyjny EBAY jest zdominowany przez grupę kilku naprawiaczy i można u nich kupić to co oni zakombinują. Jeżeli kupimy u kogoś z przypadku, to zazwyczaj on wcześniej zakupił wkładkę u któregoś z tych cwaniaczków, następnie rozczarowany odsprzedaje to dalej i kółko się zamyka.

Jedyne oryginale wkładki jakie udało mi się kupić, to oryginalnie zapakowane, nigdy nie rozpakowywane wkładki kupione z magazynów MSW, tzw. leżaki magazynowe. Wkładki te zostały zezłomowane bez rozpakowywania a mają one tak mały błąd, że nie byłem w stanie go wychwycić. Czyli miernik mocy BIRD 43 mieści się z zapasem w tolerancji deklarowanej przez producenta, problem w tym, że rzadko zdarzają się takie okazje, żeby kupić nowe wkładki i stosunkowo tanio.

Zakup dobrej wkładki na EBAY to wielka loteria, jeżeli jest to wkładka mało popularna to szanse są spore, natomiast takie wkładki jak 100H, 250H, 500H, 1000H, 2500H, 5000H najczęściej są przeróbkami z innych zakresów, więc dokładność ich jest problematyczna, czyli wydasz pieniądze a i tak każda wkładka mierzy inaczej.

 

Tu gość prezentuje swój zestaw Birda do sprzedaży, według mnie wkładka 1000H 1 KW 2-30 MHz, ma nie oryginalny kapsel, prawdopodobnie przeróbka.

Konkurencja nie śpi

Bird doczekał się oficjalnych podrabiaczy, którzy założyli w tym celu firmy i oferują alternatywne, całkowicie kompatybilne mierniki oraz wkładki. Jedną z najpopularniejszych firm jest Coaxial Dynamics, która ma swoją siedzibę tuż pod nosem BIRD ELEKTRONICS, również w Cleveland, być może to byli pracownicy BIRD’a ????

Miałem okazję przetestować wkładki Coaxial Dynamics i nie mam o nich dobrej opinii, bardzo duży rozrzut parametrów, każda pokazuje co innego, jednak oryginał to oryginał.

Na szczęście nie skusiłem się niższą ceną nowej wkładki Coaxial Dynamics, wolałem kupować drożej stare, używane lecz oryginalne wkładki BIRD’a.

Z problemami jakościowymi wkładek Coaxial Dynamics zderzył się znany DX’men Andrzej SP5DIR, odsyłał do producenta i po długiej procedurze negocjacyjnej, wymienili mu na nową, podobno „dokładnie skalibrowaną”. Poprzednia bardzo zaniżała moc ok. 20%, zamiast 3KW wskazywała 2.4 KW. Ta nowa ponoć „dokładnie skalibrowana” trochę mniej zaniża odczyt, porównując do używanego oryginału, różnica to około 10%. Natomiast oryginalna, lecz używana wkładka BIRD’a z którą była porównywana wkładka CD, też zaniża odczyt ale tylko o 2%, więc mieści się z zapasem w tolerancji dla tego typu mierników.

Czy warto kupić BIRD’a ?

Jak już wspomniałem, mierniki mocy w.cz. BIRD43 są wystarczająco dokładne jak na potrzeby pomiarowe radioamatorów. Kłopot w tym że na polskim rynku wtórnym BIRD’a praktycznie nie ma, w polskich sklepach nigdy BIRD’a nie było. Jeżeli raz na kilka lat, jakieś ogłoszenie czy aukcja się pokaże, to przeważnie jakiś szrot, szczególnie wkładki tzw. korki.

Ebay jest opanowany przez podróbki a właściwie przeróbki, np. mamy nie chodliwy korek na jakieś 250 mW i jakąś nie popularną częstotliwość, więc robimy z niego 5KW 2-30 MHz i już mamy kupę kasy. Wystarczy wyprodukować kapsle z odpowiednim opisem na wierzch a środek własnoręcznie zmodyfikować, tak żeby jakoś tam to wskazywało i robimy biznes na nieświadomym kliencie tzw. frajerze.

Doświadczyłem na własnej skórze tego cwaniactwa, i w związku z tym zostałem „szczęśliwym” posiadaczem 4 Birdów i 15 wkładek. Przynajmniej kilka z tych wkładek to podróby czy przeróbki, natomiast kilka sztuk pracuje bezbłędnie. Żeby do tego dojść trzeba było mieć z czym porównać. Ponieważ w tamtym czasie nie miałem z czym porównać, więc kupiłem sobie to „porównanie” w postaci tak dużej ilości mierników. W tamtym czasie były to moje najlepsze oraz najdokładniejsze mierniki mocy w.cz. więc wszelkie porównania odbywały się pomiędzy Bird’ ami. Jeszcze wtedy nie miałem ani jednego precyzyjnego, laboratoryjnego miernika mocy w.cz.

Nawet gdybym posiadał jeden miernik laboratoryjny, to nadal nie zmieniła by się moja sytuacja. Ponieważ jeden miernik laboratoryjny, to nadal TYLKO jeden miernik, i nie miałbym pewności co do jakości wskazań tego miernika. Sytuacja w mojej pracowni pomiarowej zmieniła się, w momencie zakupu wielu różnych laboratoryjnych mierników mocy, które umożliwiły wzajemne porównania. To spowodowało, że obecnie mam pewność co do jakości działania wszystkich tych urządzeń, tych potencjalnie lepszych oraz tych jakoby „gorszych”. Tę sytuację opisałem w innym artykule http://sp5mxf.com/pomiary-mocy-w-cz/

Dla radioamatora krótkofalowca, miernik mocy BIRD43 jest bardzo wygodnym miernikiem, ponieważ bez zbędnych ceregieli zapewnia wystarczająco dokładny pomiar dużych mocy. Miernik BIRD43 jest wystarczająco dokładny i niemal pancerny, jest go bardzo trudno uszkodzić mechanicznie i elektrycznie. Konstrukcja mierników mocy BIRD43 jest niezwykle prosta, a zatem też i łatwa w naprawie, w przypadku ewentualnego uszkodzenia. Mierniki laboratoryjne pomimo, że są bardzo precyzyjne, to nie są wygodne w codziennym użytkowaniu oraz bardzo łatwo można je uszkodzić. Mierniki laboratoryjne są delikatne oraz stosunkowo skomplikowane w obsłudze i kalibracji, a także bardzo kosztowne w zakupie.

Zadaniem mierników laboratoryjnych nie jest codzienny pomiar lecz kalibracja oraz wyznaczanie poprawek dla mierników mocy w.cz. przeznaczonych do codziennego użytku.  A miernikami mocy do użytku codziennego są właśnie takie mierniki jak BIRD43 czy DAIWA. Miernik mocy w.cz. BIRD43 zapewnia zupełnie wystarczającą dokładność, oraz akceptowalną wygodę użytkowania. Wskaźnik DAIWA zapewnia bardzo duży komfort użytkowania, przy ledwie zadowalającej dokładności wskazań, to bardziej wygodny wskaźnik i niż miernik.

Jak i gdzie kupować ?

Do niedawna żyłem w przeświadczeniu że moje BIRD’y są wystarczająco dokładne. Gdyby BIRD’y były nowe i kupione od producenta, lub w sklepie, pewnie były by bardzo dokładne. Problem bardziej dotyczy wkładek pomiarowych, bo to od nich zależy dokładność wskazań mocy. Gdyby były nowe, kupione w sklepie a nie z drugiej ręki oferowana dokładność wystarczyła by na moje radioamatorskie potrzeby. Mając do dyspozycji kilka BIRD’ów i kilkanaście wkładek, miałem możliwość sprawdzenia, że co miernik czy wkładka to inne wskazania. Oczywiście po za nowymi oryginalnymi wkładkami, te są jak najbardziej dokładne.

Obecnie posiadam wkładki pochodzące wyłącznie z pewnego źródła, z magazynów MSW, zostały wycofane z eksploatacji, wymienione na nowocześniejszy sprzęt pomiarowy. Te wkładki są w idealnym stanie, wyglądają na niemal nieużywane, są bardzo dokładne, zmierzone błędy są przeważnie mniejsze niż 2%.

Pewne źródło zakupu to podstawa sukcesu

Wkładki zakupione na portalu aukcyjnym EBAY, to loteria i każda chodzi jak chce, czasem lepiej, czasem gorzej a czasem wcale. Nie mając sprawdzonego wzorca mocy, trudno ocenić które co wskazują. Ponieważ posiadam w swoim warsztacie laboratoryjne – cyfrowe mierniki mocy, jak Marconi 6960B czy HP-437B jestem w stanie zweryfikować dokładność wskazań swoich Birdów oraz współpracujących z nimi wkładek. Dzięki takiej możliwości mogłem skompletować bardzo dokładnie wskazujące BIRDY łącznie z wkładkami.

Wielokrotnie dochodziło do spotykań grupy kilku radioamatorów z całej polski i porównywaliśmy swoje BIRDY czy DAIWY. Jedyne wnioski jakie udawało się wyciągnąć z takich porównań to takie, że większość wskazywała podobnie ale jednak każdy nieco inaczej. Który z tych mierników był najbliższy prawdy ? tego nie było jak sprawdzić. Często wyznacznikiem dokładności była cena miernika, czym droższy tym lepszy. Nie zawsze było to zgodne z prawdą, choć zazwyczaj występuje taka zależność.

 

Warto zapoznać się z ogólnym opisem problemów w pomiarach mocy wielkich częstotliwości.

Można natknąć się w sieci na ciekawe opisy doświadczeń, związane z miernikiem BIRD 43.

 

Znalazłem w sieci opis ciekawych doświadczeń włoskiego radioamatora o imieniu Tony I0JX

Przetłumaczyłem ten opis translatorem google.

Szkoda że wcześniej nie znalazłem tego opracowania, skorzystał bym z doświadczeń Tony. Nie przechodził bym całej tej kosztownej i frustrującej drogi przez mękę, a przede wszystkim, nie tracił bym jakże cennego CZASU. Zanim doszedłem do prawidłowych wniosków, miałem niezłą sieczkę w głowie. Zakup wielu mierników, oraz wielu wkładek pomiarowych, pozwolił wypracować własne stanowisko i uporządkować zdobyte informacje. Wystarczyło poszukać w google, Tony przeszedł podobną drogę dużo wcześniej, kupił wiele różnych modeli BIRD’ów, ja tylko cztery sztuki.

Dziękuję Ci Tony za obszerny opis Twoich doświadczeń.

Mnie co prawda opis Tony pomógł w niewielkim stopniu, ponieważ sam przeszedłem podobną drogę. Nie mniej znalazłem kilka interesujących mnie informacji w tym opisie. Jestem przekonany że ten opis pomógł, i jeszcze pomoże wielu radioamatorom na całym świecie, mam nieskromną nadzieję że mój także.

Tnx Tony

 

Cześć, jestem Tony I0JX 

Kilka wskazówek na temat sprzętu Bird

Sprzęt wyprodukowany przez Bird Electronic Corporation , watomierze, obwody RF, przełączniki itp. Były dla mnie bardzo fascynujące. Niestety, są one bardzo drogie i niełatwe do zdobycia w rozsądnych cenach na rynku wtórnym: nie polegaj na serwisie eBay; Dlaczego ludzie wydają się być gotowi zapłacić za używany przedmiot, bez gwarancji, prawie taką samą cenę jak za nowy ???

Zacząłem szukać przyrządów Birda co najmniej 25 lat temu, więc dzisiaj mam dość dużo sprzętu Birda. Nie powtarzając tego, co można znaleźć w katalogu produktów Bird, mogę coś powiedzieć na temat Birdów, szczególnie o mało znanych modelach urządzeń tej firmy, które można kupić w przystępnej cenie, zazwyczaj niższej niż koszt najpopularniejszego, znanego, wręcz kultowego Bird „Model 43”.

Bird 43 jest podobny do VW garbusa, stylistyka, jakość, toporność, trwałość, niezawodność, oraz jest absolutnie kultowy, myślę że powinien być w standardowym wyposażeniu VW GARBI

Model 43, który został sprzedany w ponad 150 000 sztuk od 1952 r., Składa się zasadniczo z 7/8-calowej linii pomiarowej, dwóch „szybko wymienialnych” złączy (dostępnych jest wiele rodzajów złączy), obudowa miernika odlewana ciśnieniowo. Zakup wattmetru (po cenie detalicznej około 250 $) jest dopiero początkiem wydatków pieniędzy: w rzeczywistości miernik nie będzie mierzył, dopóki nie zakupisz jednej lub więcej wkładek, elementów, korków lub „ślimaków” dla interesujących cię poziomów mocy i zakresów częstotliwości.

Najczęstszymi zakresami częstotliwości są:

  • „H”: 2-30 MHz
  • „A”: 25-60 MHz
  • „B”: 50-125 MHz
  • „C”: 100-250 MHz
  • „D”: 200-500 MHz
  • „E”: 400-1000 MHz

Dla każdego z powyższych zakresów można nabyć wkładki o różnych mocach dla pełnej skali, czyli 5W, 10W, 25W, 50 W, 100 W, 250 W, 500 W, 1000 W. W przypadku zakresu H, dostępne są także mocniejsze wkładki 2500 W i 5000 W. Na przykład wkładka oznaczona „500H” to 500 W, 2-30 MHz.

Wkładki przeważnie zadowalająco pracują poza wyznaczonym przez producenta zakresem częstotliwości, wkładki pracują tym szerzej, czym większej mocy jest dana wkładka.

Wkładkę należy obracać, aby naprzemiennie mierzyć moc padającą i moc odbitą. W rzeczywistości trzeba często zmieniać wkładki, na przykład wkładka przeznaczona do pomiarów mocy w zakresie do 2500 W może być odpowiednia do pomiaru mocy padającej, ale może nie przynieść wystarczającej dokładności i rozdzielczości dla pomiaru odbitej mocy i należy włożyć mniejszą wkładkę do pomiaru mocy odbitej np. 500W a może jeszcze mniejszą. Z tego powodu dostępne są również linie pomiarowe w których znajdują się dwa gniazda do umieszczania wkładek.

Mimo upływu lat ceny nie chcą spadać, jest jak wino, czym starszy tym lepszy.

Zakresy cen: aktualna cena detaliczna wkładek na zakres pomiarowy H wynosi około 93 USD za moc do 1000 W lub około 130 USD. Wszystkie pozostałe wkładki kosztują około 80 USD. Łatwo jest wydać ponad 1000 USD na duży wybór wkładek (jednakże Bird sprzedaje również przełączalne watomierze, takie jak 4304A, posiadające pojedynczy multimetr wielomodowy lub 4410A za pomocą zestawu wkładek o dużej mocy).

Jest to kilka produktów wywodzących się bezpośrednio z modelu 43, na przykład model 4521 lub model 4431, wyposażonego w zmienną regulację RF (patrz rysunek poniżej).

 

Bird 43 Thruline RF Wattmeter
Bird Wattmeter model 4431

 

 

Średnica linii pomiarowej jest taka sama (7/8-cala) dla wszystkich tych odmian powstałych na bazie oryginalnego modelu 43, większość z nich wykorzystuje ten sam typ miernika (30ua, 1400 omów) i ten sam zestaw wkładek (poza bardzo szczególnymi przypadkami).

 

Limit mocy 10 KW dla podstawowego typu 43 zaspokaja potrzeby radioamatora z zapasem

Limit mocy ciągłej standardowego modelu 43 wynosi 10 KW dla wkładki P w zakresie 0.45 do 2.5 MHz, 5000 W (zakres H) lub 1000 W (zakres A … E). Można jednak użyć tego watomierza poza wyznaczone granice mierząc do 10 KW na wszystkich zakresach, używając tak zwanych „impulsowych” wkładek. Pomimo że przeznaczone są do pomiarów szczytowych mocy, jak model 4314B, działają równie dobrze ze standardowym modelem 43. Chodzi o to że: Bird nie gwarantuje, że podstawowy Model 43 wytrzyma moc ciągłą rzędu 10 KW przez 24 godziny na dobę, ale przy wykorzystywaniu do sporadycznych pomiarów na tym poziomie mocy nie spowoduje problemów, albo mierząc moce emisji SSB czy CW dla mocy szczytowej 10 KW.

Aktualna cena detaliczna ze wkładkę H 10 KW (10 KW, 2-30 MHz) wynosi około 162 USD.

Bird produkuje również inne ciekawe watomierze

Oprócz modelu 43 i jego pochodnych, Bird produkuje wiele watomierzy dużej mocy, wykorzystujących linie pomiarowe  większych rozmiarów, np. 1 i 5/8-cala, 3 i 3/8-cala i 6 i 1/8-cala, (ostatnio wprowadzono również linię 4 i 1/16 cala). Takie linie pomiarowe są zazwyczaj kołnierzowe (standard złącz EIA), ale można kupić adaptery dopasowujące zwykłe złącza do szybkozłącza Birda. Poniższy rysunek przedstawia linię pomiarową 1 5/8 cala wattmeter Model 4712, której moc graniczna wynosi 25KW (zakres H … B), 10 KW (zakres C) lub 5000 W (zakresy D i E).

 

Bird 43 Thruline RF Wattmeter
Linia pomiarowa wattmetera Model 4712 do 25 KW!

 

Bird 43 Thruline RF Wattmeter
3-calowa, linia pomiarowa wattmetera Model 4610 do 100 KW ( jest naprawdę ciężka, spróbujcie wyobrazić sobie linię 6 1/8-cala ! ).

 

Model 4610 posiada dwie wkładki, dzięki czemu można jednocześnie odczytywać energię padającą i odbitą. Limit mocy wynosi 100 KW (zakres H), 50KW (zakres A … C) lub 25 KW (zakresy D i E).

Bird stosuje różne wersje wkładek, zależnych od modelu miernika mocy, wyglądają tak samo ale nie są kompatybilne.

Każdy typ wattmetra wykorzystuje inny zestaw wkładek, który jest związany z średnicą przekroju; Na przykład linie o średnicy 1 1/8-calowej mają na końcu oznaczenia (np. 2500H1) „1”, w przypadku linii 3 3/8-calowej „3” (np. 5000A3) Lub „6” dla linii 6 1/8-calowej (np. 5000A6).

Natomiast wszystkie wattmetry dużej mocy, niezależnie od średnicy linii pomiarowej, używają jednego miernika, tj. 100uA 3000 omów (chociaż ostatnio wprowadzono wkładki zgodne ze standardowymi miernikami Model-43 30uA 1400 omów).

Możesz użyć miernika dołączonego do watomierza (patrz poniżej)

 

Bird 43 Thruline RF Wattmeter
Wszystkie watomierze dużej mocy, niezależnie od średnicy linii pomiarowej, używają jednego miernika, tj. 100uA 3000 omów

 

Ewentualnie użyć tego, co nazywają „Wattcher”, dwóch wskaźników zamontowanych na stojaku i niektórych urządzeń elektronicznych (mój Wattcher jest modelem 3127).

 

Bird Thruline RF Wattmeter
Bird Thruline RF Wattmeter model 3127

 

Miernik mocy odbitej w Wattcher (prawy) ma dwie igły, z których jedna (czerwona) może być regulowana zewnętrznie za pomocą śrubokręta. Gdy odbita moc przewyższa limit, obie igły stykają się ze sobą, a alarm jest podnoszony, automatycznie wyłączając nadajnik.

Lista artykułów szczegółowo opisujących profesjonalne mierniki mocy w.cz. w tym mikrofal oraz akcesoriów pomocniczych