Wymiana elastycznych przewodów hamulcowych
Wymieniając elastyczne przewody hamulcowe należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Jeżeli do odkręcania zapieczonych połączeń użyjemy jakiegoś środka penetrującego np. WD40 to po „ruszeniu”, czyli gdy śruba już się odkręca, należy ponownie ją dokręcić, następnie spłukać resztki WD40 zmywaczem odtłuszczającym np. do mycia tarcz hamulcowych, ponieważ w innym przypadku niewielka ilość WD40 dostanie się do płynu hydraulicznego i w niewielkim stopniu zanieczyści go.
Penetrator WD40 lub inny, zanieczyszczając płyn hamulcowy zmieni w pewnym stopniu jego strukturę fizykochemiczną, a to nie jest zalecane i może mieć wpływ na właściwości użytkowe jak i na proces starzenia płynu. Płyn hamulcowy jest niezwykle wrażliwy na wszelkie zabrudzenia, nawet odkręcenie korka w zbiorniczku płynu hamulcowego powoduje, że płyn hamulcowy wyłapuje wilgoć z powietrza i pogarsza swoje parametry czyli spada odporność na wrzenie.
Przewody elastyczne ZAWSZE wymieniamy parami, no chyba że są w miarę nowe, a tylko jeden z nich uległ uszkodzeniu mechanicznemu. Takie sytuacje zdarzają się np. poprzez działania nieprofesjonalnego mechanika, w takim przypadku można wymienić tylko jeden przewód. Natomiast jeżeli wymieniamy przewód elastyczny ponieważ został wyeksploatowany, to również należy wymienić drugi przewód. Wymiana tylko jednego wyeksploatowanego przewodu nie ma sensu, ponieważ za chwilę i drugi będzie do wymiany a to dwa razy ta sama robota.
Należy pamiętać, że podkładki miedziane stosowane między innymi do uszczelnienia połączeń pomiędzy przewodami elastycznymi a zaciskami hamulcowymi są jednokrotnego użycia, po demontażu nadają się już tylko na złom. Nie wolno ich ponownie użyć, trzeba założyć nowe podkładki, ponieważ te są już trwale odkształcone i dopasowane do mikronierówności starego przewodu hamulcowego, do nowego już się nie dopasują. Chyba, że użyjemy większego momentu obrotowego niż zalecany. Większego, czyli za dużego, a to powoduje niebezpieczeństwo uszkodzenia gwintów, a i tak nie zagwarantuje szczelności układu.
Nowa podkładka jest wykonana z miękkiej miedzi, charakteryzującej się określoną plastycznością. Pod wpływem nacisku śruby podkładka deformuje się, dopasowując się do mikronierówności, zarówno końcówki nowego elastycznego przewodu hamulcowego na jednej powierzchni, jak i zacisku hamulcowego na drugiej powierzchni. Dzięki temu zgnieceniu następuje prawidłowe uszczelnienie układu przy zachowaniu zalecanych parametrów dociskowych oraz działających na układ sił (dokręcenie z zalecanym przez producenta momentem obrotowym wyrażonym w Nm).
Aby nastąpiło uszczelnienie starej zdeformowanej podkładki miedzianej trzeba użyć większej siły niż zalecana, a to może spowodować uszkodzenia gwintów. Nowa podkładka z miękkiej miedzi pod wpływem sił działających podczas dokręcania, dopasowuje się do mikronierówności powierzchni sąsiadujących ale też jednocześnie utwardza się, po takim dokręceniu jest nie tylko zniekształcona ale również utwardzona więc nie nadaje się do ponownego uszczelnienia układu.
Jeżeli już wymieniamy elastyczne przewody hamulcowe to wymieńmy je na teflonowe w oplocie ze stali nierdzewnej, będą niemal wieczne a jakość naszych hamulców radykalnie się polepszy, zapewniając precyzję oraz krótką drogę hamowania.