Obciążeniowy analogowy tester kondycji akumulatorów tzw. opornica 6V/12V GEKO G80028
Jest to uniwersalny chiński produkt, występuje w ofercie różnych firm pod różnymi nazwami i modelami, lecz to cały czas ten sam przyrząd. Ten tester nie wymaga źródła zasilania a przeznaczony jest do sprawdzania i testowania kondycji oraz stopnia wyeksploatowania, kwasowo ołowiowych akumulatorów samochodowych.
Kupiłem tester jako GEKO G80028, lecz jest identyczny z YATO YT-8310, a przynajmniej wyglądają identycznie, oraz mają takie same parametry. Obciążeniowy tester akumulatorów czyli tzw. opornica, umożliwia sprawdzenie stanu naładowania akumulatora poprzez pomiar napięcia, a po przeprowadzeniu testu obciążeniowego prądem 100A, pozwala oszacować stopień wyeksploatowania testowanego akumulatora.
W trakcie wykonywania testu obciążeniowego trwającego 10 sekund, obserwujemy zarówno wskazanie, jak i zachowanie się wskazówki miernika, chodzi konkretnie o wskazanie początkowe i końcowe a także jak szybko spada wskazanie napięcia. Test obciążeniowy akumulatora umożliwia sprawdzenie aktualnej wydajności akumulatora, oraz oszacowanie stopnia wyeksploatowania. Tak wykonany pomiar umożliwia wyciągnięcie wniosków o kondycji oraz pozostałej „sprawności prądowej” mierzonego akumulatora. Ja ten przyrząd traktuje jako pomocniczy w ostatecznej weryfikacji akumulatora, prąd testowy 100A przepuszczany przez 10 sekund nie pozostawia żadnych złudzeń, tu albo test zostanie zaliczony, albo nie, a weryfikacja jest prosta i jednoznaczna. Szczególnym przypadkiem, zauważalnym wyłącznie podczas pomiaru „zdrowego” akumulatora, gdy wskazówka miernika zejdzie do np. 10V, a następnie nieco „wróci się”. To zjawisko nazywane jest w potocznym żargonie „odbiciem akumulatora”, jeżeli akumulator „odbije” to jest jeszcze „zdrowy”.
Miernik obciążeniowy czyli opornica, pomimo że mniej dokładny, to w niektórych przypadkach lepiej weryfikuje stan akumulatora. Są co najmniej dwa takie przypadki. Pierwszy, gdy mierzymy parametry akumulatora w pojeździe bez zdejmowania klem, czyli nie na słupkach akumulatora, a na klemach. Drugi gdy pozornie dobry akumulator, ma uszkodzony mostek łączący cele, a dostaje przerwy wyłącznie pod dużym obciążeniem. Z takim typem uszkodzenia, elektroniczne testery mikroprocesorowe, zdecydowanie gorzej sobie radzą od zwykłej, prostej opornicy. Dlatego warto posiadać w swoim zapleczu pomiarowym, zarówno tester mikroprocesorowy, np. AUTOOL BT360, jak i zwykłą opornicę np. GEKO G80028. Takie podejście do tematu, pozwoli nam na weryfikację totalną stanu akumulatora, oraz uchroni nas przed błędną interpretacją pomiarów testerem mikroprocesorowym.
Podstawowym przyrządem do badania i weryfikacji kondycji mierzonych akumulatorów jest mój nie inwazyjny mikroprocesorowy miernik AUTOOL BT360, który bardzo precyzyjnie mierzy napięcie spoczynkowe akumulatora. W moim przypadku odchyłka mierzonego napięcia to tylko + 0.02V, czyli zawyża napięcie o dwie setne wolta. To jest dokładność 0.2%, czyli bardzo wysoka jak na przyrząd tej klasy oraz przeznaczenie, myślę że to czysty przypadek, tak się trafiło i tyle.
Tester elektroniczny BT360 posiada bardzo duże możliwości, mierzy i wylicza, a niektóre wyniki szacuje z wystarczającą dokładnością dla profesjonalistów, podaje wiele różnych parametrów, świadczących o aktualnej kondycji mierzonego akumulatora. Testerom mikroprocesorowym, brakuje jednego pomiaru, czyli prawdziwego testu obciążeniowego dużym prądem, np. 100A czy jeszcze lepiej 200A. Właśnie brak testu obciążeniowego w testerach mikroprocesorowych, był powodem zakupu tej prostej, a wręcz prymitywnej opornicy.
Co ciekawe, ta prymitywna opornica sama mierzy już wystarczająco dobrze aby zweryfikować akumulator. Tester mikroprocesorowy to zdecydowanie bardziej zaawansowany i stosunkowo precyzyjny miernik, którym możemy dowolnie często oraz długo mierzyć badane akumulatory. Mierząc testerem mikroprocesorowym nie ma obawy o rozładowanie mierzonego akumulatora, ponieważ są to pomiary nieinwazyjne w porównaniu do testu opornicą. Test akumulatora za pomocą opornicy, jest testem totalnym, dużym prądem 100A w czasie 10 sekund, lecz czasami jest taka potrzeba. Opornica wystarczająco dobrze sprawdza się, przy testowaniu klasycznych, akumulatorów kwasowo ołowiowych.
Używając do rozruchu pojazdu kondensatora rozruchowego, zamiast akumulatora kwasowego, w trakcie pomiaru opornicą zobaczymy szybko, lecz jednostajnie spadające napięcie. Takie zachowanie wskazuje nie tyle mały prąd rozruchowy, co bardzo małą pojemność takiego źródła. Chwilowy prąd uderzeniowy jest potężny, lecz momentalnie spada, nie jest więc łatwo zinterpretować taki wynik. W sumie, to nie ma się co dziwić, ponieważ jest to tester przeznaczony do badania akumulatorów, a nie kondensatorów rozruchowych.
Na co dzień wygodniejszy jest miernik mikroprocesorowy, lecz w szczególnych przypadkach należy posłużyć się opornicą dla weryfikacji totalnej akumulatora.
Specyfikacja i parametry techniczne:
- Rodzaj odczytu: Analogowy
- Przeznaczony do testowania akumulatorów kwasowo ołowiowych o napięciach 6V lub 12V.
- Zakres mierzonych napięć: 0-16 VDC
- Prąd obciążający przy teście obciążeniowym: 100 A
- Zakres pomiaru CCA (prąd rozruchowy przy zimnym silniku): 200-1000A