Balistyka wewnętrzna
W tym artykule opisałem niewielki fragment, moich obserwacji z przeprowadzanych doświadczeń.
Jednym z zagadnień balistyki wewnętrznej, jest ocena deformacji oraz symetrii nacięcia gwintu na pocisku, przechodzącego wcześniej przez gwint przewodu lufy.
Do oceny symetrii nacięcia gwintu jest potrzebne medium umożliwiające wyhamowanie, oraz przechwycenie pocisku, nie powodując żadnej dodatkowej deformacji. Dla miękkich pocisków ołowianych i prędkości do 200 m/s, takim medium może być zwykła woda np. w plastikowej beczce. Woda będąca cieczą jest medium nieściśliwym a więc nie nadaje się do testowania pocisków broni palnej o dużej prędkości wylotowej. Pociski o bardzo dużej prędkości trafiając w powierzchnię wody, mogą ulec fragmentacji, rozpadając się na drobne kawałki. Pociski pełnopłaszczowe FMJ amunicji pistoletowej dobrze znoszą strzelanie w wodę, dopiero pociski karabinowe o dużej prędkości wylotowej mogą ulec fragmentacji. Przypuszczam że granicą jest prędkość w okolicach 700 – 900 m/s, poniżej tej prędkości pociski FMJ powinny wytrzymać strzał w powierzchnię wody.
Kapusta idealnie nadaje się do takich doświadczeń, ponieważ śruty wydobyte z główki kapusty nie posiadają nawet najmniejszych śladów deformacji !!!
Ciekawostką jest fakt, że nawet bardzo miękkie śruty którymi strzelałem do główek od kapusty, nie ulegają żadnej, nawet najmniejszej deformacji !!! Ta właściwość główek kapusty, umożliwia bardzo dokładnie przeanalizowanie obrazu powierzchni śrutu przy pomocy lupy lub mikroskopu. Umożliwia precyzyjną ocenę głębokości oraz symetrii nacięcia gwintu, zarówno na główce jak i spodzie sukienki śrutu typu diabolo. Pozwala również ocenić poziom rozdęcia sukienki, odpowiadający za dokładne uszczelnieniu śrutu w przewodzie lufy, tak żeby nie występowały żadne przedmuchy. Śrut który nie zostanie dokładnie uszczelniony w przewodzie lufy, poprzez rozdęcie sukienki uderzeniem sprężonego powietrza, nie będzie powtarzalnie trafiał.
Dokładne dopasowanie pocisku do przewodu lufy jest niezbędne w celu uzyskania powtarzalności a co za tym małego rozrzutu na tarczy
Przedmuchy spowodowane nieszczelnością, powodują różną prędkość wylotową dla każdego kolejnego strzału wpływającą na wielkość opadu. Śrut wykazujący „niewielkie luzy” w lufie spowoduje, że kierunek wylotu nigdy nie będzie idealnie pokrywał się z linią osi lufy. To oczywiście spowoduje mniejszą precyzję strzałów a zatem zdecydowanie większy rozrzut na tarczy.
Takie samo zjawisko można zaobserwować strzelając do płyt z granulatu zmielonej a następnie sprasowanej gumy
Znacznie wygodniejszym i trwalszym medium do wyłapywania nieuszkodzonych pocisków jest granulat z mielonej a następnie prasowanej gumy, pochodzącej z recyklingu. Żeby skutecznie zatrzymać śrut, potrzeba płyty z prasowanego granulatu gumowego o grubości co najmniej 6 cm, ale lepiej grubszej. Strzał z tłumikiem w taki „gumowy kulochwyt” jest całkowicie bezgłośny, a śrut nie ulega żadnym zniekształceniom.
Myślę, że to jest kwestia stosunkowo małej energii w porównaniu z bronią palną. Przy dużo większych energiach jest możliwe, że śrut się odkształci, lecz przy 43J nie ma najmniejszych odkształceń. Po wydobyciu śrutu czy innego pocisku z takiego specyficznego kulochwytu możemy poddać go bardzo dokładnym badaniom pod mikroskopem. Pomimo że celem jest badanie zjawisk jakie zachodzą w zakresie balistyki wewnętrznej, zahaczyłem o balistykę terminalną, wykorzystując medium wyłapujące pociski. To medium, spełnia zadanie kulochwytu nie niszczącego, lecz jednocześnie wyhamowującego pociski. Czyli tu już zachodzą zjawiska z zakresu balistyki terminalnej, pomimo że celem jest badanie zjawisk balistyki wewnętrznej.