Prawidłowa lokalizacja punktu początkowego pomiędzy strzelcem a celem

Istnieje wiele rozbieżnych opinii gdzie zaczyna się początek linii celowania, a więc koniec drogi optycznej obrazu celu widocznego wewnątrz celownika.

Czy początek linii celowania znajduje się na wysokości soczewki obiektywu, czy jednak soczewki okularu ? A może w punkcie lokalizacji źrenicy oka, czyli około 10 cm za soczewką okularu, lub wręcz na siatkówce oka ?

A może jednak w miejscu zobrazowania widoku celu, czyli miejscu zamocowania siatki celowniczej wewnątrz tubusu celownika optycznego ?

 

Gdzie zatem jest zlokalizowany początek linii celowania ?

Koniec drogi optycznej światła odbitego od celu, jest początkiem linii celowania, punktem zobrazowania celu zlokalizowanym w najbliższej okolicy siatki celowniczej. Początek linii celowania z pewnością nie zaczyna się od soczewki obiektywu, lecz gdzieś w okolicy siatki celownika optycznego.

 

Komu jest to potrzebne ?

Wszystkie zależności i przemyślenia które tu opisałem, nie mają ŻADNEGO zastosowania w przypadku broni palnej, więc strzelcy „wysokoenergetyczni” mogą na tym akapicie zakończyć lekturę. Jednak zachęcam do przeczytania całości, pomimo że ten artykuł jest przeznaczony dla strzelców precyzyjnych, używających karabinków pneumatycznych PCP. W tym artykule są zawarte pewne uniwersalne informacje związane ze strzelectwem, więc zachęcam do przeczytania całości.  

Broń palna jest bronią wysokoenergetyczną, odchyłka 1 metra w różnicy odległości pomiędzy strzelcem a celem, nie powoduje zauważalnego wpływu na POI. Nawet w przypadku niskoenergetycznych karabinków sportowych bocznego zapłonu .22 LR, wpływ różnicy 1% w pomiarze odległości nie jest istotny. Dla naboju .22LR, różnica 1% w pomiarze odległości do celu, czyli 1m na 100m, powoduje zmianę POI nie większą niż 0,1 MOA. Rozrzut nawet najlepszej amunicji tego kalibru to około 1MOA, czyli 10 x więcej niż błąd wynikły z różnicy odległości 1m.

To jest bardzo mało istotna różnica, ponieważ rozrzut nawet najlepszej amunicji karabinowej np. 6,5 mm Creedmoor jest nie mniejszy niż 0,3 MOA. Dla najprecyzyjniejszej amunicji kalibru .22LR, przeznaczonej do strzelania tarczowego, ten rozrzut jest jeszcze większy. Czyli odchyłka byłaby zdecydowanie mniejsza niż rozrzutu tej amunicji, nawet dla najbardziej precyzyjnej wersji. 0,1 MOA to 2,9 mm na 100 m, natomiast precyzja najlepszej amunicji .22LR to oko 1 MOA.

W przypadku wysokoenergetycznych karabinów centralnego zapłonu, takie odchylenia są praktycznie niemierzalne i wielokrotnie mniejsze od rozrzutu amunicji. Dla karabinów na nabój W308 lub 30-06, wpływ na POI będzie mniejszy niż 0.01 MOA. To jest 30x mniej od rozrzutu najlepszej amunicji. Tak więc, 1% błąd pomiarowy w pomiarze odległości do celu, niema praktycznie żadnego istotnego wpływu na precyzję trafienia w cel.

 

Zależności które tu opisałem mogą być istotne dla strzelców precyzyjnych, używających karabinków pneumatycznych PCP, w limicie 7,5J czy nawet 17J

Zależności które opisałem mogą mieć znaczenie dla strzelającego z precyzyjnej broni pneumatycznej tzw. PCP, szczególnie w limitach 7,5J oraz 17J. Dla karabinka pneumatycznego w limicie 7,5J, błąd w pomiarze odległości 1m na dystansie 100m do tarczy spowoduje błąd na poziomie 1,5 MOA. W limicie 17J, ten błąd zmniejszy się do poziomu 0,7 MOA, więc nadal będzie miał istotny wpływ na wyniki w tarczy.

Używając karabinka o energii powyżej 40J, wpływ różnicy 1% w pomiarze odległości wywrze mniejszy wpływ na POI niż 0,3 MOA. Dla dystansu 100 metrów do tarczy, ten błąd to będzie około 10 mm. Jest zrozumiałe, że te 0,3 MOA dla większości strzelców jest mało istotne, więc nie muszą sobie zawracać głowy tymi wyliczeniami. Jak jednak wiadomo, dla najlepszych strzelców każdy milimetr jest bardzo istotny, więc to może być już istotna odchyłka.

 

Dla strzelca istotne jest, zobrazowanie celu na tle siatki celowniczej celownika optycznego, zamocowanego tuż nad lufą karabinu

Strzelca nie interesuje cała droga optyczna jaką przebywa światło od celu do oka. Początkiem linii celowania nie będzie też punkt umiejscowienia siatkówki wewnątrz oka. Najlepszym przykładem czemu nie będzie, jest przykład zastosowania kilometrowego światłowodu za okularem celownika optycznego, który stanie się przedłużeniem drogi optycznej. Obraz będziemy widzieli tak samo jak tuż za celownikiem a przecież będziemy kilometr za celownikiem optycznym!

 

Czyli to punkt zobrazowania celu na siatce celowniczej, znajdującej się bezpośrednio nad karabinkiem, jest naturalnym początkiem linii celowania

Celownik optyczny można podzielić na dwie części, pomiędzy którymi znajduje się punkt zobrazowania celu. Pierwsza część celownika, czyli ta do której wpada obraz celu, oraz druga z której wychodzi obraz w kierunku oka strzelca. Punkt zobrazowania celu na siatce celowniczej, umiejscowionej wewnątrz celownika optycznego, należy uważać za koniec drogi optycznej, czyli początek linii celowania. Jest to punk znajdujący się wewnątrz tubusu celownika optycznego pomiędzy 1/3 a 2/3 długości w okolicy wież regulacyjnych.

 

Punkt zobrazowania celu na siatce celowniczej jest naturalnym początkiem linii optycznej (Sight Height), który znajduje się bezpośrednio nad lufą karabinka

Producenci celowników optycznych, nie mają dostępu do broni każdego strzelca, więc nie mogą dostosować się do każdego egzemplarza karabinka. Konstruktorzy celowników optycznych nie są wróżkami, więc nie mają wiedzy z jakimi karabinami będą współpracowały konkretne egzemplarze celowników. Długość luf w karabinach nie jest wartością znormalizowaną, jest mocno zależna od modelu broni. Również miejsce zamocowania celownika optycznego nad lufą, jest różne w zależności od producenta i modelu broni i montażu.

Producenci celowników optycznych nie wiedzą jak długie lufy są zamontowane w karabinach użytkowników a przeważnie każda będzie inna. Nie wydaje mi się, żeby producenci celowników optycznych w trakcie procesu kalibracji zakładali celownik na karabin, ponieważ każdy karabin jest inny. W trakcie procesu zestrajania i kalibracji celownika optycznego jest on unieruchamiany w „imadle” lub na trójnogu.

Dla producenta celownika optycznego punktem początkowym drogi linii optycznej będzie zapewne sam celownik, a konkretnie jakiś punkt w tym celowniku. Pomiary ustawiania paralaksy na określony dystans, odbywają się od punktu początkowego, którym jest sam celownik a nie koniec lufy karabinu.

Najbardziej naturalnym punktem wydaje się być punkt zobrazowania celu, który widzimy na siatce celowniczej celownika optycznego. To właśnie z siatką celowniczą zgrywamy punkt na wyostrzonym obrazie celu.

Zgrany punkt celowania na wyraźnym obrazie celu z siatką celowniczą, możemy uznać za początek drogi linii celowania. A więc początkiem linii celowania celownika optycznego jest siatka celownicza (krzyż). Lokalizacja krzyża w lunecie znajduje się w okolicy wieży regulacji góra-dół z dokładnością +/- kilku centymetrów, taka dokładność wystarczy. Końcem linii celowania jest cel do którego mierzymy a zarazem początkiem drogi optycznej obrazu celu, biegnącego do obiektywu celownika optycznego.

 

Nie jeden, lecz dwa punkty początkowe i to przesunięte względem siebie

Początek linii celowania a zatem koniec drogi optycznej obrazu celu, nie pokrywa się z początkiem drogi pocisku na trajektorii lotu. Lufa karabinu jest mocno wysunięta do przodu względem celownika optycznego, powodując różnicę odległości początkowych punktów pomiarowych. Początek pomiaru odległości zaczyna się od krzyża celownika, natomiast początek drogi pocisku w kierunku celu, na wylocie lufy. Jak więc wykazałem, jest zauważalna różnica umiejscowienia początkowych punktów pomiarowych od 20 do 80 cm, zależnie od długości lufy karabinu.

 

Kolejnym problemem jest wyznaczenie początku drogi krzywej balistycznej pocisku

W przypadku pistoletu istnieje możliwość takiego zamontowania celownika optycznego aby obydwa początkowe punkty pomiarowe znajdowały się w tym samym miejscu. Na karabinie nie można zamontować celownika nad wylotem lufy, można jedynie matematycznie zrównać ze sobą te dwa punkty. Ponieważ początek pomiaru odległości zaczyna się od krzyża celownika, natomiast początek drogi pocisku od wylotu z lufy, więc powstaje różnica. Należy zastanowić się co zrobić z tą różnicą.

https://www.youtube.com/watch?v=EiXMJf1ZWA0    1m59 sek.  encyklopedia Brytanica. Pozioma linia koloru niebieskiego, jest linią drogi optycznej od celu do oka, zwaną linią wzroku. Idąca skośnie do góry brązowa linia, wskazuje kierunek osi przewodu lufy, natomiast czerwona przerywana jest linią trajektorii lotu pocisku. Na obrazku z filmiku bardzo dokładnie widać, że długość niebieskiej linii prostej, jest inna od długości zakrzywionej czerwonej linii przerywanej. Dla bliskich dystansów, niebieska linia celowania będzie dłuższa od drogi, jaką pokonuje pocisk wystrzelony z lufy karabinu. Na dalekich dystansach sytuacja ulegnie radykalnej zmianie, ponieważ pocisk zostanie wystrzelony pod kątem w górę osiągając spore przewyższenie. Pocisk wystrzelony do oddalonego celu, przemieszcza się po krzywej balistycznej, przebywając znacznie dłuższą drogę. 

 

Wartość różnicy odległości pomiędzy punktami pomiarowymi zależy od długości lufy, oraz miejsca zamocowania celownika optycznego

Wielkość tej różnicy, przeważnie zwiera się w przedziale od 20 do 80 centymetrów. Gdyby wylot lufy karabinu oraz początek drogi linii wzroku były w tym samym miejscu, to nie byłoby problemu. Z technicznego punktu widzenia jest to niemożliwe do zrealizowania, więc początkowe punkty pomiarowe są wzajemnie przesunięte względem siebie.

W moim karabinku te przesunięcie to 60 cm, więc może warto te dwa punkty „zrównać”. Można by to zrobić na drodze obliczeniowej, „dociągając” jeden punkt pomiarowy do drugiego, tak żeby one wychodziły z jednego miejsca. W praktycznych rozwiązaniach, koniec lufy zawsze jest w innym miejscu niż siatka celownicza, więc należy posłużyć się obliczeniami matematycznymi.

Gdyby w kalkulatorze balistycznym wstawić dodatkowy parametr, „odległość pomiędzy wylotem lufy a wieżą regulacji pionowej” kalkulator automatycznie przeliczałby parametry. Wówczas, kalkulator balistyczny powinien zaznaczyć, że odległość karabinka do celu mierzymy od wylotu lufy, natomiast sam obliczeniowo wyrównywałby parametry wejściowe.

 

Jest jednak jakiś ukłon w tym kierunku

Niektóre kalkulatory balistyczne posiadają okienko „START RANGE” w celu wpisania innej wartości początkowej drogi niż zero, np. 2 czy 5 metrów. To znacznie ułatwia kontrolowanie parametrów dokładnie w tym wybranym miejscu. Przykładowo wpisujemy 5m i dokładnie w tym miejscu umieszczamy tzw. chrono do pomiaru prędkości przelotu pocisku pomiędzy bramkami urządzenia. Wpisując do kalkulatora balistycznego prędkość wylotową pocisku musimy tak ją dobrać aby po wpisaniu na 5 metrze była taka jak wskazało chrono tam ustawione.

Lista moich artykułów związanych ze strzelectwem

sp5mxf@gmail.com