Autor: Tomasz
T-34 ponownie na froncie ???
Rosyjscy żołnierze zaczęli być przewożeni na front bez wsparcia czołgów, w samochodach cywilnych, pozbawionych jakiejkolwiek osłony, przez co straty osobowe utrzymują się cały czas na tym samym poziomie (około 1200 Rosjan eliminowanych dziennie). A te ataki na motocyklach, to chyba jakaś nostalgia za Wielką Konnicą Budionnego ?
Rewelacyjny a może rewolucyjny pomysł na błyskawiczną utylizację mięsa armatniego przez ukraińskie drony. Ukraińcy wytłukli co do jednego tych kawalerzystów na motocyklach. Nie pozostawili żadnego przy życiu. Jak widać niezwykle skuteczna metoda utylizacyii mięsa armatniego. Zastanawiam się jaki jest powód nienawiści putlera do rosyjskiego społeczeństwa, że prowadzi tak intensywną utylizację rosyjskiego społeczeństwa. Co jest powodem takiej nienawiści do własnego narodu ?
Blog
Zaczadzenie
„Las stawał się coraz rzadszy, ale drzewa wciąż z uporem głosowały na siekierę – bo miała trzonek z drewna”
Blog
Dobro nie może funkcjonować bez zła, tak jak i zło bez dobra
Oczywistym jest, że aby istniało „dobro” to najpierw musi istnieć „zło”, ponieważ jak inaczej stwierdzić, że „dobro” jest dobre, skoro nie ma punktu odniesienia ? Nie ma z czym porównać „dobra”, żeby móc stwierdzić, że jest lepsze od „zła”.
Żeby wiedzieć, że „dobro” rzeczywiście jest dobre, to musi być możliwość porównania tego z punktem odniesienia w postaci „zła”, ponieważ inaczej nie zobaczymy żadnej różnicy w stosunku do „zła”.
Jeżeli wcześniej istniałoby tylko „dobro”, to gdyby nagle nastało coś jeszcze lepszego niż te początkowe „dobro”, to te nasze dotychczasowe „dobro” automatycznie stałoby się gorsze, od tego aktualnego większego „dobra” a więc, de facto można to początkowe „dobro” nazwać „złem”, bo już jest gorsze od aktualnego „dobra”, pomimo że początkowo przecież było „dobrem”, bo tak to postrzegaliśmy.
Można to nazwać zasadą symetrii, czy też równowagi albo dualizmu. Tak jak jest plus i minus w baterii, zimno i ciepło, próżnia i nadciśnienie, czarne i białe, niebo i ziemia, lewo i prawo, góra i dół.
Tu też poruszyłem temat podziału na dwa http://sp5mxf.com/wolnosc-to-nie-demokracja/
Blog
Rosja jak zwykle chce nam wprowadzić „Ruski Mir”
Konieczne jest przygotowanie całej męskiej populacji Rosji do ewentualnej mobilizacji do wojny z krajami zachodnimi — oświadczył niedawno Aleksiej Zchurawliew, zastępca przewodniczącego Komitetu Obrony Dumy Państwowej. Kilka dni później prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret, który natychmiast wszedł w życie, o poborze obywateli do rezerwy.
Rosja jak zwykle chce nam wprowadzić „Ruski Mir”
Jak to się skończy ? Jak zawsze, jak w 1610r. i 1920r. nie obędzie się bez daniny krwi, ale wynik będzie taki jak poprzednio.
Caryca Katarzyna Wielka już dawno doszła do tego, że Polski nie da się militarnie pokonać, ze względu na mentalność Polaków, więc należy nas rozpijać i demoralizować. Jednak i ten rodzaj wojny hybrydowej mamy już za sobą, więc to nie zadziała. Natomiast Rosjanie zadławiają się własną bronią, chlając na umór.
Ten wojowniczo ekspansywny charakter elit tego państwa, doprowadzi do rozpadu Rosji w stosunkowo niedalekiej przyszłości.
Chiny już zacierają swoje małe żółte rączki, ale nie tylko Chiny
Kazachstan powiększy swoje terytorium kosztem Rosji ale oraz inne byłe republiki, takie jak Tadżykistan, Kirgistan, Tatarstan, narody kaukaskie itp. a może nawet i Finlandia i może Litwa która graniczy z pewnym dziwnym tworem, jakim jest obwód kaliningradzki.
Te nienasycone kremlowskie elity narobią Rosji takiego bigosu, że na dziesiątki, jak nie na setki lat będzie się tam gotowało.
W zasadzie to Rosja poprzez wojnę na Ukrainie już utraciła status supermocarstwa, w której to słabo sobie radzi jak na supermocarstwo.
Dziś Rosja jest już postrzegana jako mocarstwo lokalne, ale z całą pewnością nie jako supermocarstwo.
Oczywiście nadal pozostaje mocarstwem atomowym, problem w tym że to nic nie znaczy.
Nie da się prowadzić wojny nuklearnej ani wygrać takiej wojny, więc pod pewnym względem jest to broń bezużyteczna.
Broń nuklearna może służyć wyłącznie jako straszak
Można nią zastraszać inne narody, ale i to już przestało działać, no i można straszyć, że w przypadku potencjalnego ataku przeciwnika Rosja odpowie nuklearnie.
No niby tak, ale to znowu oznaczałoby wojnę nuklearną, której nikt nie da rady wygrać.
To tak samo jak obrona przed aresztowaniem za pomocą granatu przytwierdzonego na stałe do broniącego się, aresztować się nie da ale i nie przeżyje. Albo inaczej taki pas Szahida.
Nawet wojna konwencjonalna w Ukrainie pokazuje, że największymi przegranymi tej wojny jest najeźdźca, czyli Moskwa ale i Ukraina.
Reszta świata bardzo dużo na tej wojnie ugrała
Najwięcej USA oraz państwa sojuszu NATO, ponieważ Rosja jako główny przeciwnik, całkowicie rozbroiła się na tej wojnie i to jest najlepsza informacja.
Oprócz tego, NATO powiększyło swoje terytorium, ale i zasoby militarne o dodatkowe dwa państwa, posiadające strategiczne położenie w basenie Morza Bałtyckiego.
Nie jest też wykluczone, że to co zostanie z dzisiejszej Ukrainy również dołączy do sojuszu NATO a to jest właśnie to, czego tak bardzo obawiała się Rosja.
Czyli porażka Kremla na całej linii, już nawet nie wspominam o katastrofie gospodarczej, która dopiero nadciąga, to ona rozłoży Rosję na łopatki, pozbawiając ją źródeł dochodów z eksportu surowców ropopochodnych a co za tym podmiotowości w miejsce przedmiotowości.
Blog
Kto zyska a kto straci ?
Wojna na Ukrainie zaczyna zbliżać się do jakiegoś zakończenia.
Rosja wreszcie zdążyła zauważyć, że poprzez walkę w Ukrainie strasznie wykrwawiła się i obecnie zachód ma dużą przewagę nad Rosją, która wykrwawiła się w Ukrainie. To powoduje że kreml również ma ochotę na wypracowanie kompromisu i zakończenie wojny.
Jednak mieć ochotę na kompromis to jedno, a wypracować go to drugie, no ale już przynajmniej widzą, że to nie był dobry pomysł z tą wojenką.
Co straciła na tej wojnie Rosja ?
Ogrom sprzętu pancernego, wszelkich drogich rakiet, masę ludzką, ale i ducha walki na przyszłość. W czasach mediów społecznościowych będą dyskusje i Rosjanie zapamiętają to Kremlowi.
Wstąpienie Szwecji oraz Finlandii do NATO, sojusz przybliżył się do Rosji, jeszcze bardziej okrążając ją.
Całe NATO bardzo mocno postawiło na zbrojenia i wzmocniło się, zwłaszcza Polska, którą Rosja ma u bram.
Spadła zasłona milczenia nad zagrożeniem jakie sprawia Rosja dla świata.
Ruska agentura w UE została mocno przetrzebiona, a to są niepowetowane straty.
Rosja pokazała swoje prawdziwe intencje, powodując podjęcie znaczących decyzji gospodarczych jak i strategicznych w UE i NATO.
UE wreszcie pozbyła się złudzeń co do działań Rosji. Ciekawe tylko, na jak długo ?
Ja uważam, że Rosja w zamian za drobne korzyści jakie może odnieść, odbijając swoje dawne tereny na wschodzie Ukrainy, zdecydowanie przegrała na światowej arenie globalnej, stracili to, co tak długo wypracowywali.
Sprawa Krymu jeszcze się waży.
Krym jest kluczowy zarówno dla USA jak i dla Rosji.
Ten kto ma bazę morską w Sewastopolu, ten kontroluje cały basen Morza Czarnego.
Słaba Rosja jest dobra dla reszty świata a zwłaszcza USA i UE, ale i dla Polski.
Słaba Ukraina również jest dobra dla UE, ponieważ będą sprowadzeni do roli niewolników a nie rozpychających się łokciami.
Co straciła i straci Rosja to już mniej więcej wiadomo, z Ukrainą podobnie a co zyska Ukraina ?
Ukraina również odniesie pewne korzyści z tej wojny, pomimo strat terytorialnych, te terytoria i tak były tylko sztucznie ukraińskie.
Ukraina wywalczyła niepodległość, ponieważ Rosja nie dała rady zająć całej Ukrainy w kilka dni, jak sobie założyli stratedzy na kremlu.
Prawdopodobnie dostaną jakieś gwarancje bezpieczeństwa od NATO, oraz jest duże prawdopodobieństwo, że staną się państwem stowarzyszonym z NATO.
Tak nieformalnie to staną się członkami NATO tyle, że bez gwarancji Art. 5 ale będą mieli innego typu gwarancje, jednak to i tak dużo lepiej niż przed wojną.
Po wojnie Ukraina będzie dysponowała jedną z najlepszych armii lądowych na świecie, o ile nie najlepszą.
Już teraz Ukraina ma świetny przemysł zbrojeniowy, którego możemy im pozazdrościć, zwłaszcza nowoczesne drony a dokładniej to oprogramowanie łączące drony w sieć, ale i rakiety manewrujące NEPTUN które będą w światowej czołówce. Nadają się zarówno do uderzeń na cele lądowe jak i na cele morskie, do których były pierwotnie projektowane.
To właśnie ponoć dwoma Neptunami zatopili ruski krążownik Moskwa.
Nie dość, że Neptuny są bardzo skuteczne to i zasięg mają mieć około 1000 km. Początkowo Neptuny miały około 300 km zasięgu.
To jest taka nieco gorsza wersja amerykańskich Tomahawków, o mniejszym zasięgu ale i tak bardzo dużym i co najważniejsze to Ukraina sama je produkuje!!!
Taki typ uzbrojenia mają tylko amerykanie i Rosja a teraz w nieco ograniczonej zasięgowo wersji, również Ukraina. Co więcej, parametry pocisku Neptun R-360 zdecydowanie wyprzedzają słynne Norweskie pociski NSM, które zakupiła armia polska ale i USA. Neptun R-360, to jest to, czego nam brakuje. Jednak nie tyle chodzi o zakup, lecz powinniśmy sami dążyć do opracowania, oraz wyprodukowania podobnego pocisku. Francuskie Scalpy i brytyjskie Storm Shadow, czy też niemieckie Taurusy może i lepsze ale o dwukrotnie mniejszym zasięgu i muszą być wystrzeliwane z samolotu a Neptun startuje z samochodowej wyrzutni mobilnej.
Na początek powinien być zakup, potem produkcja licencyjna a następnie własne opracowanie podobnej konstrukcji.
Blog
Ciekawostka Białoruska
Z Rosją nie da się współistnieć na demokratycznych zasadach, jest to po prostu niemożliwe
To oczywiście w rezultacie będzie musiało doprowadzić do „wyzwolenia się” spod wpływów Rosji dawnych republik radzieckich
„Miałem Pierwszeństwo” to piękne epitafium
Proponuję ustanowić dzień pierwszego listopada, Europejskim Dniem Pieszego !!!
Kobieta jadąc samochodem potrąciła śmiertelnie pieszego, przechodzącego przejściem dla pieszych, ponieważ została oślepiona przez słońce, nie mogła zauważyć pieszego, który jednak miał pierwszeństwo.
Więc wszystko odbyło się zgodnie z prawem, denat miał pierwszeństwo i skorzystał z niego a winę powinno ponieść słońce. Wszytko wskazuje na winę słońca, więc czy słońce powinno zostać bezkarne ? Prokurator miał inne zdanie w tej sprawie.
Prokurator prowadzący sprawę złożył do sądu wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie kary pozbawienia wolności 1 roku, z zawieszeniem na 3 lata oraz kary grzywny 20 tys. zł i zadośćuczynienia 100 tys. zł. — A także orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 2 lat — zaznaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Uważam ten wyrok za niesprawiedliwy i wysoce krzywdzący. Kobieta przyznała się do winy, że najechała na pieszego, ale przecież zapewne nie miała tego w planach na ten wieczór.
To słońce wrednie świeciło po oczach a pieszy właśnie tego dnia postanowił bezwzględnie skorzystać ze swojego pierwszeństwa no bo przecież je miał !!!
Jest wysoce prawdopodobne, że nie pierwszy raz bezwzględnie egzekwował swoje pierwszeństwo skoro je miał. Państwo dało mu te pierwszeństwo, więc bezwzględnie je egzekwował na niesfornych kierowcach a tym razem nawet wybrał śmierć. Przecież nie mógł pozwolić na tak jawną dyskryminację, jak odebranie mu nabytego prawa pierwszeństwa !!!
Muszę przyznać, że ta bezkompromisowa a zarazem odważna, wręcz bohaterska postawa, przyczyniła się do poprawy stanu kasy państwowej poprzez wpływy podatkowe z tytułu jego pochówku i spraw z tym związanych. No i rodzina będzie miały kogo odwiedzać pierwszego listopada.
Wiadomo przecież, że oślepiony człowiek praktycznie niewiele widzi a tego przy obecnym rozwoju techniki nie da się w żaden sposób wyeliminować, więc to niesforne słońce nie powinno oślepiać !!!
Przecież wiadomo, że piesi muszą mieć pierwszeństwo, żeby zakłady pogrzebowe nie uszczuplały swoich dochodów a przy tym i dochodów skarbu państwa, który to żyje przecież z podatków, również płaconych przez zakłady pogrzebowe, więc piesi muszą mieć pierwszeństwo !!!
Uważam, że piesi zasługują na wielkie wyróżnienie w postaci nadania im międzynarodowego święta, więc proponuję ustanowić dzień pierwszego listopada, Europejskim Dniem Pieszego !!!
Jednak słońce powinno się wstydzić za swe niecne wybryki, a pieszych powinno wyróżnić się, należnym im świętem.
Ja natomiast jestem jakimś odszczepieńcem, oraz wyjątkiem od reguły, ponieważ ja nigdy nie mam pierwszeństwa na przejściu dla pieszych !!!
Zawsze przechodzę po przejściu dla pieszych dopiero wtedy, gdy kierowca zatrzyma się przed tym przejściem, na dodatek bacznie obserwuję innych kierowców. Wcześniej nigdy nie wchodzę na przejście, lecz spokojnie czekam, ale mnie się nie spieszy.
Za zakładami pogrzebowymi nie przepadam, jakieś takie ponure klimaty tam panują a i wpływy państwa z tytułu podatków od pogrzebów, też jakoś specjalnie nie mobilizują mnie.
„Miałem Pierwszeństwo” to piękne epitafium, ja jednak uważam, że trochę powściągliwości nie zawadzi. Po co się tak spieszyć do bram raju, więc przepuszczam innych, tych którym bardziej się spieszy… bo przecież mają pierwszeństwo!!!
Jednak proszę absolutnie nie naśladować mojej skrajnie egoistycznej postawy, żaden przyzwoity obywatel nie powinien tak postępować. Po to państwo dało pierwszeństwo, żeby z niego korzystać a że czasem fizyka i biologia mają w tym temacie inne zdanie, to tym gorzej dla nauki.
Pozdrawiam wszystkich świadomych swojej życiowej roli obywateli-bohaterów, cześć i chwała bohaterom!!!
Blog
Ludzie modlą się, Boże ratuj, ale to tak nie działa
Bóg nie jest od rozwiązywania problemów które stworzyli ludzie.
Blog
Kulisy prowokacji – Rosja rękami Łukaszenki próbuje wciągnąć NATO do wojny
Kulisy prowokacji – Rosja rękami Łukaszenki próbuje wciągnąć NATO do wojny
Myśliwiec nie jest w stanie przechwycić helikoptera który będzie pozostawał w zawisie, ponieważ myśliwiec nie ma możliwości zatrzymania się, oraz zawisu w jednym miejscu. Śmigłowce są wolne ale sprytne i bardzo manewrowe, natomiast myśliwce są bardzo szybkie ale manewrowość w porównaniu do śmigłowców, katastrofalna. Jedyne co może mógłby zrobić myśliwiec to zestrzelić śmigłowiec rakietą, ale właśnie na taki obrót sprawy liczył putler. Te śmigłowce właśnie po to tam poleciały a wtedy ogłosiłby, że NATO zaatakowało białoruskie śmigłowce na terenie Białorusi. Nie miałoby żadnego znaczenia, jaka jest prawda.
Wtedy ogłosił by natychmiastową pomoc militarną swojemu sojusznikowi i w odpowiedzi na ten atak doprowadziłby do małej wojny z NATO, po czym poinformowałby NATO, że jest zbyt wycieńczony wojną z Ukrainą, żeby móc skutecznie walczyć z całym NATO i w związku z tym, nie ma innego wyjścia, więc musi uderzyć rakietami nuklearnymi w USA i UE. Jednak w swojej wspaniałomyślności daje czas, aby NATO zrewidowało swoje postępowanie i przystąpiło do rokowań pokojowych, na których oczywiście przedstawiłby swoje astronomiczne żądania.
Putler jest w katastrofalnym położeniu, on żyje dopóki trwa ta wojna, ale ona już powoli zaczyna się kończyć.
Ukraińcy, powoli lecz konsekwentnie prą do przodu, więc nie będzie możliwości wytłumaczenia rosyjskim matkom z jakiego powodu zginęli, lub zostali kalekami ich synowie, skoro Rosja przegrała tę wojnę a Ukraina nie będzie Rosyjska.
Ostatnią szansą putlera jest przegrać nie z Ukrainą, ale z całym NATO, by następnie doprowadzić do rokowań pokojowych pod groźbą użycia broni nuklearnej. Wtedy zachód musiałby pójść na ustępstwa w sprawie Ukrainy, czyli zmusić ukrainę do rokowań oraz przyjęcia warunków Rosji a więc zatrzymania wschodnich terenów Ukrainy w rękach Rosji czyli Donbasu itp.
Ukraina nie chce się na to zgodzić, zamiast rokowań woli walczyć, natomiast Rosja doskonale wie, że jej możliwości już się kończą, więc zamiast walczyć chce rokowań.
USA nie chcą rokowań ale mogą zostać do nich przymuszone groźbą użycia broni nuklearnej. Pomimo gróźb USA mogą być nieugięte, więc Rosja żeby pokazać że nie żartuje, może użyć broni jądrowej w Ukrainie i wtedy powiedzieć USA, że albo rokowania pokojowe, albo wojna totalna na pełną skalę z całym NATO.
No i co ? Czy ktoś będzie ryzykował w kontaktach z wariatem ? Za duże ryzyko, będą woleli dogadać się nad głowami Ukrainy.
Jedyną szansą dla Rosji jest doprowadzenie do rokowań pokojowych a dla zachodu uniknięcie tego scenariusza za wszelką cenę. To jest też bardzo niebezpieczne dla Polski, ponieważ w trakcie rokowań z pewnością będzie też temat Polski.
Rosja wie, że duża część NATO w tym USA, Polska i Bałtowie nie chcą rokowań i wolą wyzwolenie ukrainy poprzez walkę, więc będą starali się przy pomocy prowokacji ze strony Białorusi sprokurować konflikt z NATO, do którego oni wejdą z opóźnieniem jako obrońca napadniętego sojusznika.
Rosja zapewne chciała żeby polska rozwaliła te śmigłowce !!!
Najprawdopodobniej taki był cel tej prowokacji.
Ponieważ nie daliśmy się nabrać, więc wymyślą coś nowego i będą pracować nad tematem aż do skutku.
Rosja wie, że przeciwnik nie jest głupi, ale po wielu próbach może na coś dać się złapać.