Ludzkość jest skazana na zagładę, ponieważ nie potrafiła oczyścić się z nieprawidłowych jednostek. Lewicowe organizacje dbają o nadmierny humanitaryzm, ideologia katolicka uczy o nadstawianiu drugiego policzka itp. to nie jest wychowawcze. Nieprawidłowa jednostka, która nie potrafi lub nie może dostosować się do stada, usiłuje dostosować całe stado do swojej dysfunkcyjnej natury. Jeżeli stado nie pozbędzie się dysfunkcyjnej jednostki, zagrażającej egzystencji całego stada, jest skazane na rozpad lub zagładę. W świecie zwierząt nieprawidłowe jednostki są usuwane ze stada, są przeganiane lub wręcz zagryzane i okazuje się, że jest to jedyna metoda na utrzymanie populacji, tak żeby nieprawidłowe jednostki nie wprowadziły anarchii i nie zniszczyły harmonii stada. Egzystencja oraz bezpieczeństwo stada, zależą od zbiorowej współpracy i odpowiedzialności, gdzie każdy członek odgrywa swoją rolę, nie poddając się dyktatowi jednostek.
Ludzkość stosując nadmierny humanitaryzm, czytaj „pobłażliwość” wobec przestępców, pozwala im rządzić. Pozwalamy wilkowi rządzić stadem owiec. Z tego nie może powstać nic dobrego, jedynie może powstać dobry obiad oraz kolacja dla wilka, oczywiście dopóki nie zeżre wszystkich owiec a potem sam nie padnie z głodu.
Kiedyś Benjamin Franklin powiedział mądrą sentencję, jednak nikt go nie posłuchał. http://sp5mxf.com/wolnosc/
Postęp nauki jaki nastąpił w ostatnim stuleciu jest tak wielki i szybki, że ludzkość nie nadążyła za nim intelektualnie. Ludzkość jako gatunek nie wytworzyła mechanizmów obronnych, przed wykorzystaniem naukowców do nieprawidłowych celów przez złych ludzi, czyli polityków i uzurpatorów, czy dyktatorów itp. Oni doprowadzili do tego, że doszło niemal do zagłady planety, brakowało może z 15 minut.
Pozwalamy rządzić mocarstwami militarnymi ludziom, którzy nie mają rodzin, nie mają dzieci. Dyktator bez rodziny a szczególnie bez ukochanych dzieci, gdy będzie miał zły humor, nie będzie miał żadnych skrupułów żeby doprowadzić planetę do zagłady. Już czasy rzymskie pokazały, do czego zdolni są szaleni władcy. Hitler również nie miał dzieci, ani rodziny z którą utrzymywałby relacje rodzinne, czy towarzyskie. Angela Merkel tak samo, Makron tak samo, jak jest z Chinami ? Tego nie wiem. Kim Dżong Un tak jak Stalin zamordował już przynajmniej jedną ze swoich kochanek, wydając na nią wyrok śmierci. Zamordował brata i wujka a posiada broń jądrową. Na całe szczęście Kim jest do powstrzymania, choć może zniszczyć wiele miast, może też być zapalnikiem dla tych armii, które są w stanie spowodować całkowitą zagładę planety. Więc Kima również nie można lekceważyć. Czy Putin ma jakieś hamulce ? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/50-lat-temu-naukowcy-przewidzieli-ze-technologia-spowoduje-upadek-cywilizacji/6r15j26,79cfc278
Nadeszły złe czasy, ale to my obywatele tej ziemi pozwoliliśmy na to. Obecnie jest znacznie większe zagrożenie niż szalony przywódca, dyktator czy uzurpator. Uznając kapitalizm za lepszy system od socjalizmu (sam tak uważałem i nadal tak uważam) nie wypracowaliśmy mechanizmów obronnych, uniemożliwiających nadmierne bogacenie się jednostek, bez żadnych granic.
Załóżmy, że taki Bill Gates jest milion razy bardziej inteligentny od reszty świata, więc przy obecnym prawie musi dojść do sytuacji, że zyska gigantyczną przewagę nad resztą obywateli a wtedy może z całą resztą zrobić, to co mu się tylko będzie podobało. Bill za swój majątek może kupić wielką armię, a więc może zaatakować niemal dowolny średni kraj i wygrać z nim wojnę. Jeden człowiek przy pomocy swojego bogactwa, może zniszczyć niemal każde średniej wielkości państwo, jeżeli będzie miał taki kaprys !!! To jest właśnie ślepa uliczka kapitalizmu, wręcz pułapka. Może jednak gospodarka rynkowa z określonym maksymalnym limitem, będzie lepsza od niekontrolowanego kapitalizmu ?
Jak widać nadmierna koncentracja kapitału w jednych rękach jest bardzo ryzykowna i niebezpieczna. Nie wypracowaliśmy sposobu ograniczenia możliwości pojedynczej jednostce, zgromadzenia dowolnie dużego kapitału. Dziś każdy chciałby zostać milionerem, ba nawet miliarderem, w sumie czemu niby wszyscy mieliby mieć po równo ?
Oczywiście że nie powinno być po równo, tylko tyle ile ktoś jest w stanie wypracować, lecz Bill Gates sam nie wypracował swoich miliardów !!! Posłużył się do tego innymi ludźmi, niewolnikami XXI wieku !!! Więc to tu jest ta pułapka niekontrolowanego kapitalizmu.
Systemy podatkowe powinny być progresywne i to bardzo progresywne. Powinna być możliwość zgromadzenia majątku, nawet powyżej 1 mln $, ale w żadnym wypadku nie 1 mld $. Ponieważ tak wielki kapitał nie jest możliwy do skonsumowania przez żadną jednostkę, ani nawet rodzinę, natomiast tak wieki kapitał jest niezwykle niebezpieczną bronią w rękach szaleńca.
Swoboda gospodarcza też powinna mieć pewne granice i powinna uniemożliwiać zebranie majątku większego niż 10 mln $, tyle powinno wystarczyć nawet ambitnej jednostce. Ewentualnie kwota maksymalna, powinna stać się tematem ponadnarodowej debaty publicznej, nad ustaleniem maksymalnej kwoty bogactwa, czy też koncentracji majątku. Koncentracji, która jeszcze nie jest w stanie umożliwić stworzenie zagrożenia dla reszty społeczeństwa, na wielką czy też, nieodwracalną skalę.
Przecież można palić ognisko, jednak nie w lesie a to ognisko musi być odpowiednich rozmiarów a nie np. skład drewna. Czyli że człowiek bądź rodzina, powinni mieć możliwość gromadzenia majątku do wysokości takiej, żeby nie byli w stanie stworzyć wielkiego zagrożenia dla reszty społeczeństwa, tak żeby władza danego państwa miała możliwość zatrzymania takich nieprawidłowych działań.
Obecna sytuacja na świecie wynika z tego, że najbogatsze rodziny tego świata opłacają media, polityków, wymiary sprawiedliwości oraz armię i policję a przez to są całkowicie bezkarni. Są nie do ruszenia, więc wszyscy chodzimy na ich smyczy.
Naukowcy pracują dla nich i zrobią to, za co zapłacą im korporacje należące do bogaczy. Bill Gates nie jest dużo inteligentniejszy od średniej, jest sprytniejszym przestępcą, który przy pomocy narzędzia jakim jest pieniądz, kontroluje innych. Do władzy i polityki zazwyczaj garną się jednostki moralnie nikczemne a więc zdolne do niemoralnego postępowania.
Bill Gates jest tylko reprezentatywnym przykładem, lecz jest ich duuuużżoo więcej. To jest takie stowarzyszenie przestępców rządzących tym światem. My im na to pozwoliliśmy a przynajmniej nie potrafiliśmy przewidzieć takiej sytuacji, ani zapobiec jej, więc musimy ponieść konsekwencję, braku właściwych działań.
To oni organizują tajne spotkania na których ustalają, jak dalej będzie wyglądał świat, tak żeby był dobry dla nich. Wypracowali gigantyczną przewagę finansową, więc to oni ustalają zasady gry. Dlatego jesteśmy skazani na ich kaprysy oraz decyzje.
http://sp5mxf.com/moja-autorska-wizja-zwienczona-licznymi-obserwacjami-oraz-analizami-sytuacji-politycznej-na-przestrzeni-wiekow/
Może to co tu napisałem jest szokujące, lecz niestety tak właśnie wygląda obecny świat.
To co kiedyś było teorią spiskową, dziś okazuje się rzeczywistością
Establishment rządzący tym światem, od dawna wyśmiewa tych którzy zauważają oraz śledzą skryte działania ich wszechwładzy. W erze internetu takich ludzi nazywa się „zwolennikami teorii spiskowych„, poddając ośmieszaniu i ostracyzmowi społecznemu. Dawniej żurnaliści pisali o ludziach interesujących się „czym nie powinni”, że uważają iż „wszystkiemu winni są Żydzi, masoni i cykliści”.
Taka narracja miało na celu ośmieszenie spostrzegawczych ludzi, ponieważ wmieszanie cyklistów, obecnie nazywanych rowerzystami, miało spowodować infantylność takiego toku rozumowania. Jednak, gdyby z tego dostojnego grona, odrzucić cyklistów a zostawić resztę, wtedy znaczenie tych słów już nabiera zupełnie innego wymiaru. Dzisiaj powszechny dostęp do informacji przy pomocy internetu, umożliwia łatwą weryfikację tych słów i zdecydowanie jest coś na rzeczy. Ja jednak skupię się na tym, co jestem w stanie sam zrobić, natomiast geopolitykę zostawię innym.
Gdy kiedyś mówiono nam, że szykują nam jedzenie z robaków, to każdy uważał to za „teorię spiskową” a dziś co ?
Dziś już są wprowadzone normy oznaczeń żywności z robaków, a każdy rodzaj robaka ma inne oznaczenie.
Wszystkie czerwone cukierki i napoje które pijemy, są barwione czerwonymi robakami Koszenila czyli E120.
Niedługo będą kotlety z robaków, mąka na chleb z robaków i wiele innych, nie wierzycie ?
To uwierzycie, bo to już niedługo. Azjaci od dawna żywią się robakami a jest to dla nich całkowicie normalne jedzenie.
Schabowy, stek czy tatar, będzie zarezerwowany tylko dla wysoko postawionych elit a nikt nie będzie o tym nawet wiedział.
A nawet jeżeli będziemy o tym wiedzieli, to cena będzie nas zabijać, więc nikogo nie będzie stać na takie luksusy.
Przykładowo schabowy będzie kosztował 200 zł, a „prawie” tak samo smaczny za sprawą poprawiaczy smaku „burger” ze świerszczy z MacDonald’s 15zł. Więc co wybierzecie ? Wybierzecie to na co będzie was stać, czyli robaki.
Może już nadszedł czas, żeby zacząć samemu wyciągać wnioski na podstawie własnych obserwacji ?
Nadszedł czas wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować zabezpieczyć siebie oraz najbliższych na wypadek różnych klęsk, zanim one nadejdą?
Na ciężkie czasy, dobrze mieć żywe kury. Gdy zabraknie jedzenia to kurę można przeznaczyć na mięso, choć jest to głupi pomysł, lepiej niech znosi jajka. Kura będzie znosić jajka przez kilka lat a zjeść kurę można tylko raz i mięsa wystarczy tylko na kilka dni.
Jednak należy mieć świadomość, że na tę kurę będzie wielu chętnych, głodnych będzie więcej niż najedzonych. Jeżeli nie będzie można zapewnić bezpiecznego bytu kurze, to już lepiej zjeść kurę, godząc się na utratę pozyskiwania jajek, niż mielibyśmy stracić i kurę i jajka.
Oczywiście mieszkając w bloku mieszkalnym możemy zapomnieć o chodowli zwierząt, no chyba że robaków, np. Dendrobena.
Polecam zapoznać się z moim artykułem dotyczącym zapewnienia sobie bezpieczeństwa na wypadek wojny czy innych klęsk.
http://sp5mxf.com/czy-terytorium-panstwa-polskiego-jest-w-stanie-zapewnic-bezpieczenstwo-swoim-obywatelom/
A także jak zrobić sobie zapasy żywności długoterminowej na wypadek wojny http://sp5mxf.com/beczka-przetrwania/
Napisałem również artykuł jak ułatwić oraz zorganizować sobie życie w trakcie braku dostaw i dystrybucji podstawowych dóbr http://sp5mxf.com/sposob-na-normalne-zycie-w-trakcie-trwania-przerw-swiatecznych-powodujacych-przerwanie-ciagu-dostaw-oraz-uslug/
Polecam również filmiki ś.p. Adolfa Kudlińskiego w serwisie YT, który prezentował jak robić zapasy długoterminowe, oraz jak przygotować się na ciężkie czasy. Adolf Kudliński starał się popularyzować wykonywanie osobistych zapasów żywności długoterminowej, umieszonych w zakopanej plastikowej beczce którą nazwał Beczką Przetrwania. Ja również postanowiłem dołożyć coś od siebie do tego wspólnego społecznego projektu, pomimo że zapasy każdy musi zrobić sobie sam. Uważam, że jest to wspólny projekt społeczny, ponieważ śp. Adolf Kudliński dzielił się swoimi doświadczeniami z widzami YT. Inni też dzielą się siedzą w tym temacie, ja również dzielę się, więc oczekuję współpracy w tym temacie. Niech każdy dołoży małą cegiełkę od siebie, dla zwiększenia możliwości przetrwania w kryzysowych warunkach.
Beczka przetrwania